środa, 28 marca 2012

Wstęp do kampanii


- Widziałeś kiedyś okolice Mink Creek? Zapewne nie, bo to straszne zadupie. Leży daleko od dużych ludzkich siedzib, a w ruinach łatwiej o mutanta i maszynkę molocha niż o klawe gamble. Z tego powodu ten teren w zasadzie nie należy do nikogo. Oznacza to dwie rzeczy. Po pierwsze nikt na serio nie eksplorował tutejszych pozostałości miasteczek i fabryk, na pewno pałętał się tu jeden z drugim i wynieśli jakiś bojler, ale nie było dużej ekipy z koparkami i ciężarówkami zostawiającej jedynie cegły. Druga rzecz to ludzie- na tyle odważni że zostawili bezpieczne mieszkanka w miastach i klawach by posmakować życia na swoim oraz na tyle wytrwali, co dotyczy też tubylców, że zaraz po pojawieniu się kilku zwiadów molocha oraz band z hegemonii nie zawinęli się pod czyjąś opiekę.
- Dobrze to o nich świadczy, sir
- Mimo sporej niezależności tutejszym mieszkańcom udało się wspólnie zbudować szpital czy targ. Niestety szybko ściągało to bandytów wygnanych południowych terenów, na domiar złego pojawiły się tutaj siły molocha. Tyle że nie pancernym korowodem, który po spaleniu kliku osiedli musiałby walczyć ze wszystkim co zdoła unieść broń, widzisz sukinsyn kolonizuje teren. Wysyła w niewielkiej eskorcie maszyny zdolne nie tylko do efektywnego dowodzenia w bitwie ale też zbierania elektroniki i budowy nowych jednostek. Posterunek wiele by dał za schwytanie choć jednej takiej zabawki. Niestety sztab póki co założył punkt werbunkowy z kilkoma oficerami i podstawowym sprzętem do wyposażenia miejscowych rekrutów. Tak jak zwykle wraz z osłabieniem się lokalnych bojówek zaraz pojawiają się męty- mutanci, bandy nawiedzonych wyznawców oczyszczenia, rabusie i inni. Aby zapobiec pogorszeniu sytuacji poruczniku Smith zostaniesz wysłany w okolice Mink Creek by monitorować sytacje oraz reagować zgodnie z regulaminem polowym, od tej chwili dowodzisz miejscowymi siłami. W szczegóły wprowadzi cię analityk Kapitzky. Powodzenia.
- Rozkaz, sir.

 Wstęp

Witamy na blogu kampanii do gry Neuroshima Tactics prowadzonej w Warszawie. Tutaj zamieszone będą informacje na temat aktualnych wyników, raporty z potyczek oraz specjalne nieobowiązkowe wydarzenia/zasady (na wzór "toksycznych chmur").

Zasady podstawowe:

a) Potyczki prowadzimy według zasad w wersji 1.1 a inne elementy gry według zasad podręcznika kampanie.

b) Maksymalna ilość  zagranych przez gracza scenariuszy na tydzień: 2, aktualne rozpiski muszą być wysyłane (w rozsądnym terminie po bitwie) na e-mail kampanii (zapewne stworzymy dokument google pozwalający na wygodną aktualizacje danych.

c) Limit gry: 80 PR.

e) Ilość graczy: w zasadzie nieograniczona, w przypadku większej  liczby podzielimy graczy na dwie grupy.

d) Zasady specjalne/ spory: Słowem kluczem jest "fair play" wszelkiego rodzaju spory postaramy się rozwiązać na zasadzie wspólnych decyzji. Większość elementów nie wynikających z zasad: scenariusze specjalne, zasady będą miały charakter dobrowolny. Gramy dla zabawy dlatego też przy grach zwykle nie będzie żadnego sędziego.

Terminy i miejsce

Zaczynamy oficjalnie od 1.04. Grać można w dowolnym miejscu, jednak dzięki wsparciu sklepu Graal w Blucity ( Al. Jerozolimskie 179 paw. 57 ) można tam po wcześniejszym zarezerwowaniu (telefon lub mejl) można liczyć na stolik z makietami. 

Jak się w to wmieszać?

Wystarczy napisać mejla ( neuroshima.kampania.wwa(at)gmail.com ) do koordynatora z początkowa rozpiską i krótkim opisem frakcji (rysunki/zdjęcia figurek i inny ciekawy contet mile widziane). 

Po co to wszystko?

Nawet w kampanie możemy grać w gronie znajomych bez wysyłania w internet wyników czy jakiś zbędnych opisów frakcji. Tyle że możliwość sprawdzenia jaką taktykę rozwijania swojego oddziału przyjął najlepszy aktualnie gracz, zagrania na odpicowanych profesjonalnych makietach i wreszcie pokazaniu całemu lokalnemu środowisku że jest się najlepszym w te klocki [zrobił byś to już na turnieju, ale zawiodły cie kostki prawda? ;D ]. Dla zwycięzcy przewidziana nagroda niespodzianka. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz