W piątek 13stego w sklepie Graal odbyło się oficjalne rozpoczęcie kampanii „Moloch grasuje na Pradze a Borgo na Woli”. Walkę o tytuł postrachu okolicy rozpoczęło dziewięć gangów, podzielonych na dwie grupy, reprezentujących wszystkie cztery frakcje występujące w Neuroshimie Tactics (choć Posterunek w zdecydowanej przewadze).
Już pierwsze walki pokazały, że w kampanii liczy się każda pestka, a ten kto szasta życiem swoich podwładnych może szybko liczyć na strajk w zespole. Trudy walki osładzają jednak znaleziska i rozwój członków gangu. Czy dowodzenie zahartowanymi na torze przeszkód zwiadowcami wyposażonymi w PM’ki z zamocowanymi tłumikami, nie jest ciekawe? A może mutanty w pancerzach ze zdobycznym CKM’em? To właśnie oferuje tryb kampanii.
Gracze kampanii- po wojnie atomowej na pewno dadzą sobie rade
Stoner's rifles sprawili gorące przyjęcie religijnym Hegemończykom.
Punki Sancheza na celowniku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz